niedziela, 28 lipca 2013

Ślubnie........

 bajecznie, biało, różowo, flrezjowo.........



Ranek bełen był zapachu frezji. Bajecznej słodkiej woni , która odprężała, ale i niosła  ze sobą obietnicę pracowitego poranka.  Jak  wyszło?  Zobaczcie sami, oceńcie.....



Ja jestem urzeczona, upojona, szczęśliwa. Udało się, jest pięknie, pachnąco i świeżo :)



 
 
Bukiet Panny Młodej

 
Grzebyk-wpinka  do włosów

 
Butonierka Pana Mlodego

 
 
A tutaj zbiorczo. Wszystko do siebie pasuje, tworząc elegancką całość.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz